„Listopadowe wiersze”

„Jak nie kochać jesieni” T. Wywrocki

Jak nie kochać jesieni,
jej babiego lata,
Liści niesionych wiatrem,
w rytm deszczu tańczących.
Ptaków, co przed podróżą
na drzewach usiadły,
Czekając na swych braci,
za morze lecących.

Jak nie kochać jesieni,
jej barw purpurowych,
Szarych, żółtych
czerwonych, srebrnych,
szczerozłotych.

Jak nie kochać jesieni,
smutnej, zatroskanej.
Pełnej tęsknoty za tym,
co już nie powróci…

„Jesienny wiatr” Hanna Ożogowska

Wiatr jesienią ma robotę
w nocy i za dnia.
Ciągle strąca liście złote
i przed siebie gna.
I nasiona drzew
bez liku nosi tu i tam.
Kiedy spoczniesz już wietrzyku?
Powiedz, powiedz nam!
Po zielonym wielkim lesie
wiatr piosenki dzieciom niesie.
Aż się dziwią stare drzewa
Kto was tak nauczył śpiewać?

„Listopad”Wanda Grodzieńska

Przyszedł sobie do ogrodu stary,
siwy pan Listopad.
Grube palto wziął od chłodu
i kalosze ma na stopach.

Deszcz zacina, wiatr dokucza.
Pustka, smutek dziś w ogrodzie.
Pan Listopad cicho mruczy,
nic nie szkodzi, nic nie szkodzi.

Po listowiu kroczy szybko
na ławeczce sobie siada.
Chłód i zimno.
Mam dziś chrypkę.
Trudna rada, trudna rada.

„Pokochaj jesień”Tadeusz Karasiewicz

Spróbuj pokochać jesień
z niesamowitymi urokami.
Spójrz ile piękna niesie
obdarzając cię nowymi dniami.

Kolorowo jak wiosną
barwne liście ostatki zieleni.
Dadzą chwilę radosną
twą szarość życia mogą odmienić.

Wieczór szybciej nastaje
słońce też znika
wcześniej niż latem.
Lecz nowe
czy nie daje chwil spokoju,
skorzystaj zatem.

 Teresa Jóźwiak – nauczyciel bibliotekarz